Lista rzeczy, które muszą znaleźć się w plecaku

Lista rzeczy, które muszą znaleźć się w plecaku

Spis treści

Pewnie zastanawiacie się, jak powinna wyglądać lista rzeczy, które muszą znaleźć się w Waszym plecaku, gdy wybieracie się na górską wędrówkę. Nieważne, czy idziecie po asfalcie do Morskiego Oka, czy wybieracie kamienistą drogę na Giewont. Jestem przekonana, że to co dla Was wybrałam, przyda się w każdych warunkach. Warunki to jedno, a dobrze przygotowana wyprawka to drugie, lepiej wziąć więcej do plecaka, niż później nabawić się kataru. Mam nadzieję, że wiecie o tym, że w górach schronisko jest raz na 3-4 godziny drogi i dopiero tam możemy zaopatrzyć się w wodę, czy przekąski. Szlak górski, to nie plaża, na której cały czas ktoś chodzi, krzycząc „gotowana kukurydza”.

Zacznijmy od wybrania trasy

Jeśli nie jesteś zaprawionym wycieczkowiczem, a podróże z plecakiem pod górę szybko Cię nudzą, do tego nigdy nie byłeś na dłuższej trasie, to daruj sobie dwu lub trzydniowe wycieczki. Razem z przyjaciółmi wybierzcie trasę, która będzie dobra dla wszystkich. Tak, aby wrócić przed zmrokiem, a następnego dnia „nie umierać” z bólu. Natomiast, jeśli Ty i Twoi znajomi, kochacie górskie eskapady po Tatrach, Beskidach czy Sudetach, zapewne wiecie, co może Wam się przydać. Pomimo tego, zdecydowałam się przygotować listę, która zadowoli wszystkich i będziecie mieć pewność, że niczego nie zapomnieliście.

 Lista rzeczy, które muszą znaleźć się w plecaku
fot. pixabay.com/ Lista rzeczy, które muszą znaleźć się w plecaku

>> Zapraszamy do działu Lifestyle

Lista rzeczy, które musimy spakować do plecaka:

1. Podstawą są wygodne buty, sprawdzone już wcześniej, żebyśmy nie nabawili się nie potrzebnych otarć i odcisków. Zadbajmy też o te nieprzemakalne z grubą podeszwą. Pod żadnym pozorem nie wybierajcie trampek, no, chyba, że chcecie czuć każdy kamień na który nadepnęliście.
2. Długie spodnie też są dobre, ale jeśli wybieramy się na krótki spacer, możemy z nich zrezygnować. Natomiast jeśli planujemy wchodzić w kosodrzewinie, bądź przechodzić przez las, to długie spodnie będą najlepsze.
3. Ciepły polar, kurtka (najlepiej soft-shell), peleryna, nikt z nas przecież nie lubi być mokry, bądź umierać z zimna. To wszystko możemy przypiąć do plecaka, a pelerynę wrzucimy. Na wielu straganach przed wejściem na górską trasę możemy zakupić pelerynę przeciwdeszczową. Kosztuje w okolicach 5-8 zł, ale przynajmniej nie zmokniemy.
4. Plecak, oczywiście turystyczny, jeśli myślimy o dniu poza domem. „Plecy” najlepiej, żeby były utwardzone, a „ramiona” miękkie. Pamiętajmy, że do dobrego plecaka turystycznego możemy włożyć rzeczy, ale również przyczepić do niego, śpiwór czy karimatę.
5. Śpiwór i karimata – obowiązkowo, jeśli chcemy przespać się w schronisku, w wakacje z rezerwacjami jest niestety bardzo ciężko, więc zazwyczaj będziemy musieli zadowolić się podłogą w pokoju kilkunastoosobowym. Chyba, że wolimy wersję dla odważnych i położymy się w kosodrzewinie, oczekując na leśne zwierzę.
6. Do plecaka powinniśmy zapakować jeszcze jedzenie. Jak to zrobić, żeby wziąć jak najwięcej, a nie było ciężkie? Pierwsze zdecydujmy się, czy wszystko będziemy kupować w schroniskach, czy wolimy chińskie zupki i konserwy. Na trasę mogą nam się przydać kanapki, kilka batonów (musimy je schować głęboko, żeby się nie roztopiły na cieple, bądź wybrać herbatniki), wodę i napój z kofeiną. WAŻNE! Wszystko wyrzucajmy do kosza. Wiem, że koszy jest bardzo mało, ale nikt z nas nie chciałby chodzić po brudnym lesie.
7. Okulary przeciwsłoneczne, tłumaczyłam to ostatnio, ale przypomnę. Powinniśmy chronić nasze oczy.
8. Kijki, sprzęt do wspinaczki, to już według uznania. Jedni lubią chodzić z kijami, bo pozwalają zachować stałe tempo, innym przeszkadzają. To już Wasza decyzja.
9. Książeczki GOT mogą być dla najmłodszych celem wycieczki. Turyści zbierają punkty, które uprawniają do odebrania odznak po osiągnięciu danego progu punktowego. Więcej na ten temat mogą Wam udzielić przewodnicy górscy, albo osoby sprzedające bilety do TPN.

Mam nadzieję, że plecak jest spakowany perfekcyjnie, tak samo jak plażowy koszyk. Bo ostatnio pisałam Wam co wziąć na plażę. Teraz zostaje nam tylko dotrzeć do wybranego celu. Życzę miłej wycieczki, dodam jeszcze, że okres wakacyjny górale uważają za najlepszy do prac remontowych, przez to na znaną Palenicę Białczańską łatwo nie dojedziecie, a samochód będziecie musieli zostawić na poboczu i przejść nawet 3-4 km, oczywiście cały czas kursują busy, które podwiozą nas pod same kasy.

Redakcja

Powiązane artykuły