Tworzysz treści w internecie? Uważaj, żeby nie popełnić plagiatu

Tworzysz treści w internecie? Uważaj, żeby nie popełnić plagiatu

Spis treści

Coraz więcej internautów prowadzi blogi czy kanały wideo, na których publikuje swoje treści. No właśnie, czy aby na pewno są one zawsze „swoje”? Nieznajomość prawa i zwykła ignorancja łatwo mogą doprowadzić do popełnienia plagiatu. Lepiej uważać!

Plagiat to przypisanie sobie autorstwa czyjegoś utworu lub jego fragmentu. Może być jawny lub ukryty. Z plagiatem jawnym mamy do czynienia wtedy, kiedy chodzi o autorstwo całości utworu, natomiast z ukrytym – gdy splagiatowane zostają tylko jego fragmenty, które osoba niebędąca ich autorem zamieszcza w swoim utworze jako własne. Aby nie popełnić plagiatu, zapożyczone fragmenty należy oznaczać jako cytaty, a także podawać ich źródło oraz imię i nazwisko autora.

Jak mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl prawnik Marek Grąbczewski, specjalista w zakresie prawa własności intelektualnej: „Jeżeli ktokolwiek chciałby wykorzystywać publicznie czyjś utwór, np. wyemitować go w internecie czy programie telewizyjnym lub radiowym, musi się liczyć z tzw. monopolem autorskim, czyli wyłącznym prawem autora do decydowania o tym, gdzie i w jaki sposób dany utwór będzie wykorzystywany. Jeśli chcemy wykorzystać go bez pytania autora o zgodę, możemy zrobić to na zasadzie tzw. dozwolonego użytku”. W jakich przypadkach jest to dopuszczalne, określa Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Redakcja

Powiązane artykuły